sobota, 6 czerwca 2015

Informacja nr 4



Ślub Kiamennity i Salchia odbył się mniej więcej tak:
Wszyscy obywatele Cimero przybyli do kościoła i zajęli swoje miejsca. Następnie wszedł Salchia ubrany w królewską odświętną szatę i stanął obok ołtarza gdzie czekał już mnich który udzielał ślubu. Po kilku minutka w progu kościoła stała Kiamenita w swojej pięknej białej sukni. Jej rękę trzymał ojciec z którym doszła do ołtarza. Gdy stali przed Salchią tata wojowniczki oddał mu czarodziejkę. Złapał ich za rękę i udzielił błogosławieństwa. Później usiadł w  wyznaczonym dla niego miejscu. Król i Kiamenita przez cały ślub musieli trzymać się za ręce. Kiedy mnich skończył udzielać ślubu wszyscy łącznie z nowożeńcami wyszli z kościoła. Mieszkańcy rozeszli się do domu z upominkami a król i królowa pojechali na jednym koniu do pałacu. W pałacu zjedli wykwintną kolacje i tańczyli sami kilka godzin. Później król zabrał czarodziejkę na spacer przez ogród.
Myślę, że  dobrze ujęłam każde zdanie z ślubu Kiamenity i Salchia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz